Najpierw uczył się na zamku w Arona, potem studiował na uniwersytecie w Pawii, gdzie zakończył studia podwójnym doktoratem z prawa kościelnego i cywilnego. Był wielkim znawcą sztuki i pięknie grał na wiolonczeli. Gdy miał 23 lat mianowano go kardynałem i arcybiskupem Mediolanu. Święcenia kapłańskie i biskupie przyjął dwa lata później. Papież mianował go kardynałem-protektorem Portugalii, Niderlandów (Belgii i Holandii) oraz katolików szwajcarskich, ponadto opiekunem wielu zakonów i archiprezbiterem bazyliki Matki Bożej Większej w Rzymie. Urzędy te i tytuły dawały mu rocznie ogromny dochód, który przeznaczał hojnie na cele dobroczynne i kościelne. Po niespodziewanej śmierci brata, będącej dla niego wielkim wstrząsem, podjął życie pełne pobożności i ascezy. Współpracując ze swoim wujem, papieżem Piusem IV, doprowadził do końca Sobór Trydencki. Uchwały tego soboru wprowadził w swej diecezji. Założył pierwsze seminarium duchowne. Był bardzo hojny dla ubogich, ale sam żył bardzo skromnie. Podczas zarazy w Mediolanie niósł pomoc chorym, oddając im wszystko, nawet swoje łóżko. Wyróżniał się szczególnym nabożeństwem do Męki Pańskiej. Tkliwą miłością darzył też sanktuaria maryjne. Pozostawił po sobie bogaty dorobek pisarski. Zmarł w 1584 r. Został beatyfikowany w 1602 r., a kanonizowany przez Pawła V w 1610 r.
na podstawie: www.brewiarz.pl