Gazeta Niedzielna

Urodził się ok. 1080 r. w Madrycie Pochodził z ubogiej, ale szczerze religijnej rodziny. Bieda w domu zmusiła go do pracy w charakterze parobka u zamożnych sąsiadów. Po pewnym czasie Izydor ożenił się i wraz ze swoją małżonką, bł. Marią Toribia przeniósł się do Madrytu. Tu żona porodziła mu syna.

Zasłynął z pobożności, z ducha pokuty i z uczynków miłosierdzia. Choć sam był bardzo ubogi, ze wszystkim – co w jego mniemaniu mu zbywałochętnie dzielił się z uboższymi od siebie. Zmarł około 1130 roku. Cuda, jakie działy się na jego grobie, ściągały mnóstwo pielgrzymów. Pomiędzy błogosławionych zaliczył go papież Paweł V w 1619 r., a w kilka lat potem, papież Grzegorz XV, w 1622 r. wyniósł go do chwały świętych.

na podstawie: www.brewiarz.katolik.pl



Fundacja Veritas

Historia fundacji

Księgarnia Veritas

Przejdź do księgarni

Artykuły


Myśl tygodnia

JEŚĆ NIE OBMYTYMI RĘKAMI CZŁOWIEKA NIE PLAMI

Nie staraj się zbytnio o to, abyś był człowiekiem dobrze ułożonym. Gdy uchybisz w tym względzie, nie rób sobie zbytnich wyrzutów. Bo może się w Tobie wytworzyć przekonanie, że na tym polega istota twojego życia. A przecież chodzi o twoją intencję, o twoją bezinteresowność .

Nie staraj się zbytnio o to, abyś był człowiekiem dobrze ułożonym, bo może się zdarzyć, że osiągniesz sukces w tym względzie, i tak otoczenie twoje, jak i ty sam uznasz, że postępujesz poprawnie - a nawet nie zauważysz, że wnętrze twoje jest kłębowiskiem żmij.

* * *

z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński