Gazeta Niedzielna

Obraz człowieka, który z wielkim trudem idzie pod prąd po ruchomych schodach, kojarzy się z wysiłkiem niemal Syzyfowym. Jednocześnie bardzo przemawia do współczesnej wyobraźni. Z pewnością może być symbolem dążenia chrześcijanina do świętości, ale w tym przerasta syzyfowy mit, że człowiekowi wiary przyświeca nadzieja. To ona odnawia siły, a nawet je pomnaża. Nadzieja, że ten trud wciąż podejmowany na nowo przynosi postęp, zbliża człowieka do Boga, mimo upadków i niepowodzeń.

Taki obraz przywołuje ks. Wojciech Jędrzejewski w swojej książce zatytułowanej „Ruchome schody”. Ten zbiór refleksji, świetnie nadający się m.in. na czas rozważań wielkopostnych, ukazał się nakładem wydawnictwa RTCK (Rób To Co Kochasz) w 2022 roku, a już na początku tego roku polska społeczność w Londynie miała okazję spotkać się z jego autorem i zdobyć egzemplarz tej cennej książki.

Ks. Wojciech Jędrzejewski OP podczas autorskiego spotkania po Mszy św. niedzielnej 19 lutego 2023 r. w kościele pw. św. Kutberta w Londynie.

Ks. Jędrzejewski – jak czytamy na obwolucie – jest „kaznodzieją, publicystą, rekolekcjonistą, coachem, współtwórcą Dominikańskiego Ośrodka Kaznodziejskiego, prowadzi warsztaty czytania Pisma Świętego oraz koordynuje warsztaty kaznodziejskie dla kapłanów”. Do Londynu przyjechał na zaproszenie ks. Bartosza Rajewskiego, proboszcza polskiej parafii pw. św. Wojciecha, w której wygłosił homilię podczas Mszy św. 19 lutego. Spotkał się również z obecnymi w kościele, by poprowadzić rozmowę wokół wątków poruszanych w „Ruchomych schodach”.

Temat regresu, cofania się, upadków na drodze chrześcijanina, czy w ogóle na drodze życiowej, okazał się bardzo żywy i na spotkaniu po Mszy św. padło sporo pytań ze strony uczestników. Dostępne egzemplarze książki ks. Jędrzejewskiego sprzedały się błyskawicznie, a ten, kto już zabrał się za lekturę, wie, że równie błyskawicznie się ją czyta. To książka bardzo życiowa, napisana językiem przemawiającym do współczesnego człowieka i wprost odnosząca się do spraw, z którymi boryka się każdy z nas. Ale nie dotyczy to tylko tych, którzy mogą sobie przypisać zasługę ciągłego dążenia do duchowego wzrostu (autor pokazuje, jak łatwo można czasem zdemaskować fałsz takiego przekonania), ale i tych, którzy już się poddali i nie widzą sensu podejmowania dalszych wysiłków, przeżywają kryzys wiary w Boga i w siebie.

„Ruchome schody” to książka, która pokazuje całą skalę zjawiska chodzenia po takich właśnie schodach – od przykładów, gdy człowiek myśli, że idzie w górę, a prawda jest zupełnie inna, aż do sytuacji, gdy świadomość „jazdy w dół”, czy wręcz upadku, całkowicie paraliżuje. Jak się podnieść? Jak zmienić kierunek? Do zastanowienia się nad tym zaprasza właśnie ta lektura. Może okazać się ważnym drogowskazem na drodze budowania i umacniania wiary, że człowiek i jego wysiłki (choćby nie raz zmarnowane), nie są nigdy w oczach Boga przekreślone. A gdy już nam nie starcza sił albo przyjmujemy postawę obojętności, mamy szansę dostrzec, że wtedy On wyciągnie w naszą stronę pomocną dłoń.

„Boga nie oszukasz – pisze ks. Jędrzejewski. – Przyjdzie w końcu taki moment, kiedy On powie: Dosyć. Teraz o Ciebie zawalczę”. Autor „Ruchomych schodów” pokazuje, jak to się dzieje, i przywołując postaci biblijne, jak Szymon Piotr czy Jonasz, ale i przykłady z naszej codzienności, ogromnie motywuje: „Czas ruszyć w górę, nawet jeśli te schody jadą w dół”.  

Agnieszka Okońska



Fundacja Veritas

Historia fundacji

Księgarnia Veritas

Przejdź do księgarni

Artykuły


Myśl tygodnia

JA PRZYJDĘ

Wyglądanie przez okno, nerwowe spoglądanie na zegarek, niecierpliwe kroki po pokoju. Albo tęsknota: czekamy na kogoś, czekamy na coś.

Są rozmaite czekania - te wyraźne, niecierpliwe i te głęboko ukryte, ale niemniej ciężkie.

Życie ludzkie składa się z czekań.

Spośród różnych czekań jest jedno czekanie najważniejsze, wspólne wszystkim - czekanie na Boga.

z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński