Gazeta Niedzielna

Urodził się w 1533 r. w Segowii (Hiszpania) w rodzinie kupca. Gdy miał 14 lat został przyjęty do kolegium jezuitów w Alcali. Po roku musiał je jednak opuścić, ponieważ zmarł jego ojciec i trzeba było zająć się administracją przedsiębiorstwa. Dwa lata później ożenił się. Po 7 latach szczęśliwego życia jego żona zmarła. Zmarło także ich dwoje dzieci.

Odnowiło się w nim pielęgnowane od młodości pragnienie kapłaństwa. Sprzedał przedsiębiorstwo i rozpoczął studia na uniwersytecie w Walencji. Okazało się jednak, że po latach przerwy w nauce miał zbyt wiele zaległości. Musiał zrezygnować ze studiów. Jednak nie poddał się. Wstąpił do jezuitów w charakterze brata zakonnego. Nowicjat odbył na Majorce i tam pozostał przez 36 lat. Pełnił funkcję furtiana. Wiele czasu poświęcał na modlitwę. Miał dar kontemplacji. Z modlitwą łączył ducha pokuty. Nieustannie walczył z pokusami, które zwalczał postami, czuwaniami i biczowaniem ciała. Wyróżniał się wielką cierpliwością. Bóg obdarzał go niezwykłymi łaskami, m.in. darem proroctwa i czynienia cudów, objawieniami i widzeniami. Zmarł w 1617 r. W pogrzebie skromnego brata zakonnego wziął udział wicekról, biskup i duchowieństwo, zakonnicy i tłumy ludu. Został beatyfikowany w 1825 r. przez Leona XII, a kanonizował go Leon XIII w 1888 r.

na podstawie: www.brewiarz.pl



Fundacja Veritas

Historia fundacji

Księgarnia Veritas

Przejdź do księgarni

Artykuły


Myśl tygodnia

KRÓLESTWO TWOJE

W porządku Bożym jesteśmy również układem zamkniętym: ktoś musi cierpieć za szaleństwa drugiego, ktoś musi się modlić, aby nawrócił się błądzący; przez czyjeś umartwienia przychodzi łaska żalu na grzesznika. Nasz świętość ma wpływ na świętość innych, nasza grzeszność wpływa na grzeszność innych. Dopiero wówczas znajduje prawdziwie społeczny sens każdy dobry czyn, chociażby przez nikogo nie zauważony, każda dobra myśl, każdy akt milości Bożej.

z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński