Gazeta Niedzielna

Urodziła się w 1620 roku w Troyes (Francja). Tego samego dnia jej rodzice, Abraham i Guillemette z domu Gamier, ochrzcili ją. Dziewczynka była szóstym z dwanaściorga dzieci. Gdy miała 19 lat zmarła jej mama.

Rok później podczas uroczystej procesji ku czci Matki Bożej Różańcowej w głębi swego serca poczuła, że jej powołaniem jest poświęcić się wyłącznej służbie Bogu. Od tej chwili wszystkimi siłami pragnęła poddać się woli Bożej. Wstąpiła do wspólnoty w Troyes, która skupiała młode dziewczęta pragnące poświęcić się nauczaniu dzieci w ubogich dzielnicach miasta. Przebywając w tym zgromadzeniu, dowiedziała się o powstałej w Montrealu fundacji Ville Marie. Obudziło się w niej pragnienie wyruszenia na misje za ocean, które nie opuszczało jej przez następne dziesięć lat. W 1652 roku spotkała pana de Maisonneuve, założyciela i zarządcę wielu charytatywnych dzieł w Nowej Francji. Poszukiwał on właśnie osób gotowych służyć dzieciom francuskich osadników i indiańskim sierotom. Małgorzata nie czekała dłużej. W lutym 1653 roku wyruszyła do Ameryki Północnej. Od razu zaangażowała się w odbudowę kościoła na Mount Royal, zniszczonego przez miejscowych Indian. Z każdym dniem wzmacniało się w niej przekonanie, że służba w charakterze pielęgniarki, nauczycielki i opiekunki młodzieży jest realizacją woli Bożej. W 1658 roku otworzyła pierwszą szkołę w Montrealu. Wiele czasu poświęcała także na organizację nowego zgromadzenia, którego zadaniem byłoby prowadzenie wcześniej rozpoczętych inicjatyw. Zorganizowała Sodalicję Mariańską. W 1676 r., otrzymała zgodę biskupa – powstało zgromadzenie Sióstr Naszej Pani i Matki Bożej z Notre Dame, popularnie nazywane mariankami. Już w 1680 r. założono pierwszą placówkę na terenie Stanów Zjednoczonych. Na dwa lata przed śmiercią uzyskała oficjalne zatwierdzenie konstytucji nowego instytutu. Zmarła w 1700 roku w Montrealu. Jej duchowe córki, w liczbie około dwóch i pół tysiąca, służą ubogim dziewczętom w szkołach i na uniwersytetach, propagując wartość rodziny jako fundamentu wzrostu moralnego każdego człowieka. Beatyfikował ją papież Pius XII w 1950 r., a kanonizował św. Jan Paweł II w 1982 roku.

na podstawie: www.brewiarz.katolik.pl



Fundacja Veritas

Historia fundacji

Księgarnia Veritas

Przejdź do księgarni

Artykuły


Myśl tygodnia

,,JAK SIEBIE SAMEGO"

Bądź dobry dla siebie. Nie chciej w sobie zmienić od razu wszystkiego. Nie spodziewaj się natychmiastowych wyników swoich postanowień. Nie denerwuj się niepowodzeniami. Nie histeryzuj, gdy popełnisz głupstwo, nie karz siebie zbyt surowo, nie narzucaj się sobie. Umiej przeczekać okresy, gdy cię głowa boli, gdy ci jest smutno, gdy ci się nic nie chce robić, gdy ci życie brzydnie. Wykorzystuj okresy swoich dobrych nastrojów, rozstawiaj umiejętnie bodźce, wyznaczaj sobie nagrody. Bądź cierpliwym wychowawcą samego siebie, tak jak starasz się nim być dla innych.

W przeciwnym razie zamkniesz sparawę stwierdzeniem, że jesteś dobry, albo stwierdzeniem równie jałowym - że jesteś zły.

z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński