Gazeta Niedzielna

Urodziła się w 1848 r. na Madagaskarze, w rodzinie malgaskiej, która w plemieniu Howasów odgrywała doniosłą rolę. Otrzymała staranne wychowanie, było to jednak wychowanie tradycyjnie pogańskie. Po osiedleniu się jezuitów na Madagaskarze uczęszczała do szkoły prowadzonej przez józefitki z Cluny. Zapoznała się wówczas z religią katolicką i w dzień Wszystkich Świętych w 1863 r. przyjęła chrzest.

Mając szesnaście lat, zapragnęła wstąpić do zakonu, ale wydano ją za krewnego o imieniu Radriaka (Ratsimatakodriaka). Na jej żądanie ślub odbył się według obrządku katolickiego. Mąż okazał się apodyktyczny, a nawet brutalny. Znosiła to cierpliwie, bez uskarżania się. Nie przystała też na namowy krewnych, którzy radzili jej odejść od męża. Gdy był bliski śmierci, pojednała go z Bogiem i ochrzciła. Zobowiązana do uczestniczenia w życiu dworskim, w otoczeniu kalwińskim świeciła wzorem wierności dla Kościoła. Pozyskała sobie tym szacunek wielu osób. Gdy w 1883 r. Howasi wojowali z Francuzami, a misjonarzy wydalono, odważnie broniła swych współwyznawców, oskarżonych o zdradę kraju, i podtrzymywała ich na duchu. Wiele czyniła też na rzecz potrzebujących. Zmarła po ciężkiej chorobie w 1894 r. Św. Jan Paweł II beatyfikował ją w 1989 r. podczas wizyty w jej ojczyźnie.

na podstawie: www.brewiarz.pl



Fundacja Veritas

Historia fundacji

Księgarnia Veritas

Przejdź do księgarni

Artykuły


Myśl tygodnia

NIE POTĘPIAJCIE

Dotąd jesteśmy chrzescijanami, dopóki szanujemy tajemnice człowieka, który stoi obok nas, dopóki zakładamy, że nie wyczerpuje go żadne z naszych sformułowań, określeń, definicji, nie przekreśla go żaden grzech, nie determinuje żadna - ani pozytywna, ani negatywna - decyzja, dopóki potrafimy wierzyć w niego, zaufać mu, kochać go.

z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński