Gazeta Niedzielna

Urodził się między 310 a 320 rokiem jako syn pogańskich dostojników. Zdobył bardzo dobre wykształcenie i został retorem. Z wielkim zaangażowaniem studiował Pismo Święte, w którym zachwycił go sposób objawiania się Boga. Pod wpływem lektury Ewangelii św. Mateusza i św. Jana nawrócił się i przyjął chrzest już jako żonaty mężczyzna (jego córką była św. Abra).

Był na tyle gorliwym wyznawcą, iż w 350 roku obrano go biskupem rodzinnego miasta (zgodnie z ówczesną praktyką żonaci mężczyźni mogli być podnoszeni do takiej godności, gdyż celibat nie był jeszcze wówczas w Kościele powszechnym zwyczajem). Ponieważ w sporze ariańskim odmówił potępienia św. Atanazego z Aleksandrii, który bronił prawdy o bóstwie Chrystusa, cesarz Konstancjusz skazał go w 356 r. na wygnanie do Azji Mniejszej. Kilka lat pobytu na wygnaniu wykorzystał na zapoznanie się z teologią Wschodu. Czerpiąc ze wschodnich inspiracji wzbogacał też zachodnią liturgię. Komponował hymny liturgiczne. Ze względu na intensywną działalność na rzecz porozumienia między Wschodem a Zachodem bywa czasami nazywany pierwszym ekumenistą. Prowadził czynne życie jako pasterz i teolog, wpływając na charakter Kościoła Galii. Napisał kilka rozpraw na tematy, które były poruszane przez arian. Otrzymał piękny przydomek “obrońcy Galii”, gdyż właśnie przez swoją postawę, kazania i pisma uchronił swoją ojczyznę, Galię, od herezji. Po powrocie z wygnania czynił, co tylko było w jego mocy, by zabliźnić rany, zadane Kościołowi przez Ariusza i jego protektorów. Jego zasługą było zwołanie synodu do Paryża, na którym biskupi Galii przyjęli wyznanie wiary, ułożone na soborze w Nicei. Był wybitnym teologiem. Niektórzy patrologowie uważają, że jego wielkość przyćmił dopiero św. Augustyn. Hilary wniósł ogromny wkład w rozwój chrystologii i nauki o Trójcy Świętej, dlatego też jest zaliczany do grona doktorów Kościoła. Zmarł w 367 r. Należy do pierwszych wyznawców, któremu Kościół na Zachodzie zaczął oddawać publicznie liturgiczną cześć (wcześniej było to niemal wyłącznym przywilejem męczenników).

na podstawie: www.brewiarz.pl



Fundacja Veritas

Historia fundacji

Księgarnia Veritas

Przejdź do księgarni

Artykuły


Myśl tygodnia

NIE POTĘPIAJCIE

Dotąd jesteśmy chrzescijanami, dopóki szanujemy tajemnice człowieka, który stoi obok nas, dopóki zakładamy, że nie wyczerpuje go żadne z naszych sformułowań, określeń, definicji, nie przekreśla go żaden grzech, nie determinuje żadna - ani pozytywna, ani negatywna - decyzja, dopóki potrafimy wierzyć w niego, zaufać mu, kochać go.

z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński