Gazeta Niedzielna

Niedziela Palmowa – ROK B

ks. Marian Łękawa SAC - Rektor PMK w Szkocji

W pokoju,
w którym mijają moje dni, miesiące i lata
wisi dużo krzyży – a każdy krzyż inny, bo każdy człowiek, który je przynosił też był inny.
Są jak stacje Drogi Krzyżowej.
Ciągle dochodzą następne wydłużając pogłębiającą się koleinę
Ludzkie krzyże: duże i małe, z drzewa szorstkiego i bardzo ozdobne
uczestniczą nie tylko w mojej modlitwie,
ale i w moim szamotaniu,
bo lęku doznaję – jak Jonasz
i przymus coraz większy mnie dotyka – jak Szymona z Cyreny.

Ludzkie krzyże z Jezusowym wizerunkiem stają się ciężarem coraz większym. Przenoszę je na drugi brzeg z trudem pokonując wir rzeki.

Ale dlaczego dźwigam z takim trudem?
I zdziwienie mnie ogarnia – że odpowiedź przyszła tak szybko.
Jak mam podziękować Ci Panie za Twoje światło?
Zobaczyłem bowiem, że jeszcze – wciąż i stale, ciągnę za sobą całą moją nędzę,
którą Twoje nieskończone Miłosierdzie tyle razy już obmywało?

Zostawiam więc w tej rzece, przez którą przechodzę, mój ciężar słabości i grzechu, aby nieść tylko Ciebie, któryś ukrył swoje Oblicze w drugim człowieku.



Fundacja Veritas

Historia fundacji

Księgarnia Veritas

Przejdź do księgarni

Artykuły


Myśl tygodnia

NIE POTĘPIAJCIE

Dotąd jesteśmy chrzescijanami, dopóki szanujemy tajemnice człowieka, który stoi obok nas, dopóki zakładamy, że nie wyczerpuje go żadne z naszych sformułowań, określeń, definicji, nie przekreśla go żaden grzech, nie determinuje żadna - ani pozytywna, ani negatywna - decyzja, dopóki potrafimy wierzyć w niego, zaufać mu, kochać go.

z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński