Boski Zbawiciel podjął śmierć krzyżową, zniewagi, okrutne cierpienia, utrapienia, by zgładzić grzechy i nas oczyścić. Jak On, tak i my z krzyża powołani jesteśmy do światłości
Boski Zbawiciel podjął śmierć krzyżową, zniewagi, okrutne cierpienia, utrapienia, by zgładzić grzechy i nas oczyścić. Jak On, tak i my z krzyża powołani jesteśmy do światłości
NIE POTĘPIAJCIE
Dotąd jesteśmy chrzescijanami, dopóki szanujemy tajemnice człowieka, który stoi obok nas, dopóki zakładamy, że nie wyczerpuje go żadne z naszych sformułowań, określeń, definicji, nie przekreśla go żaden grzech, nie determinuje żadna - ani pozytywna, ani negatywna - decyzja, dopóki potrafimy wierzyć w niego, zaufać mu, kochać go.
z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński