Cyryl urodził się w Tesalonikach w 826 r. jako siódme dziecko w rodzinie Leona. Jego właściwe imię to Konstanty. Imię Cyryl przyjął pod koniec życia, wstępując do zakonu. Po studiach w Konstantynopolu został bibliotekarzem, potem wykładał filozofię. W 855 r. udał się na górę Olimp do klasztoru, gdzie przebywał już jego starszy brat – św. Metody.
Metody (jego imię chrzestne – Michał) urodził się między 815 a 820 r. Ponieważ posiadał uzdolnienia wybitnie prawnicze, wstąpił na drogę kariery urzędniczej. W młodym wieku został zarządcą cesarskim w jednej ze słowiańskich prowincji. Zrezygnował z urzędu, wstępując do klasztoru w Bitynii, gdzie został przełożonym. Tam też przyjął imię Metody.
Na żądanie cesarza Michała III obaj bracia wyruszyli na Krym, aby rozwiązać spory religijne między chrześcijanami, Żydami i Saracenami. Św. Cyryl przygotował się do tej misji bardzo starannie, m.in. nauczył się języka hebrajskiego i syryjskiego. Po udanej misji został wysłany z bratem przez patriarchę św. Ignacego, aby nieść chrześcijaństwo Bułgarom. Pośród nich pracowali pięć lat. Następnie, na prośbę księcia Rościsława udali się z podobną misją na Morawy, gdzie wprowadzili do liturgii język słowiański pisany alfabetem greckim (głagolicę). Św. Cyryl przetłumaczył Pismo Święte na język starocerkiewno-słowiański. Inkulturacja chrześcijaństwa stała się przyczyną ich cierpień, a nawet prześladowań. Wezwani do Rzymu, spotkali się ze zrozumieniem papieża Adriana II. Wkrótce potem św. Cyryl wstąpił do jednego z greckich klasztorów, gdzie zmarł w 869 r.
Po śmierci św. Cyryla Hadrian II konsekrował św. Metodego na arcybiskupa Moraw i Panonii (Węgier) oraz dał mu uprawnienia legata. Jako biskup Metody kontynuował rozpoczęte z bratem dzieło. Z powodu wprowadzenia obrządku słowiańskiego, mimo aprobaty Rzymu, był atakowany przez arcybiskupa Salzburga, który podczas synodu w Ratyzbonie uwięził go na dwa lata w jednym z bawarskich klasztorów. Dopiero interwencja papieża Jana VII przyniosła mu wolność. Udaje się ponownie do Rzymu, a stamtąd do Konstantynopola, gdzie zostaje przyjęty uroczyście przez cesarza i patriarchę. Powróciwszy na Morawy, wkrótce umiera w Welehradzie w 885 r.
na podstawie: www.brewiarz.katolik.pl