Słuchając dzisiejszej Ewangelii może człowieka dotknąć pewna pokusa: skoro Mojżesz zezwalał na napisanie listu rozwodowego i oddalenie żony – to czy aby Chrystus nie przecenia możliwości swoich naśladowców? Żeby tylko mieć gwarancję Bożej wyrozumiałości w tym względzie człowiek jest gotów nawet przyznać się, i to bez większych oporów, do posiadania też zatwardziałego serca. Ale Pan Jezus nie pozostawia żadnej wątpliwości. … czytaj więcej →
Francuski dramaturg Jean Anouilh w jednej ze swoich sztuk przedstawił szokującą scenę z Sądu Ostatecznego: Sprawiedliwi – pewni swoich zarezerwowanych miejsc – stoją przed bramą do Raju. Niecierpliwie czekają na moment, w którym będzie można wejść. I kiedy tak chełpią się swoimi zasługami nagle powstaje wielkie zamieszanie, bo słyszą nieprawdopodobną wieść, że tym innym, którymi oni pogardzali, Bóg przebaczył. Najpierw … czytaj więcej →
Dzisiejsze Słowo Boże, tak jak poprzedniej niedzieli, jest kontynuacją tłumaczenia, że „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie.” Aż dziw bierze, że I Czytanie z Księgi Mądrości z taką dokładnością opisuje zachowanie Jezusa i Jego wrogów. Przecież obelżywe słowa, jakie padają pod krzyżem, odpowiadają dokładnie słowom bluźnierców ze Starego Testamentu. I … czytaj więcej →
W dzisiejszej Ewangelii ustami św. Piotra zostaje wyznana, po raz pierwszy publicznie, wiara w Jezusa Chrystusa. Uczniowie rozpoznają w swoim Mistrzu Mesjasza. Ta poprawna odpowiedź jest jednak jeszcze za bardzo związana z wyobrażeniami rozpowszechnionymi w Izraelu, który owszem, oczekiwał Mesjasza, ale wyłącznie i przede wszystkim jako wyzwoliciela ich narodu spod okupacji Rzymian. Dlatego Chrystus „surowo im przykazał, żeby nikomu o … czytaj więcej →
Pan Jezus nauczając o Królestwie Bożym równocześnie bardzo często uzdrawia tych, którzy cierpią na różnorakie ułomności. A więc sparaliżowanym i chromym daje pełną swobodę ruchu. Ślepym przywraca wzrok. Niemym pozwala mówić. Głuchym odkrywa świat dźwięku. Bo ci, którzy zostali dotknięci kalectwem mają bardzo ograniczony kontakt z otaczającym światem, przez co odbierają go w sposób bardzo zubożony. U Tadeusza Żychiewicza znalazłem … czytaj więcej →
Dzisiejsza Ewangelia według św. Marka rozpoczyna się od przekazu: „Zebrali się u Jezusa faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy.” Niestety, ta wielka szansa spotkania, jaka była im dana, została całkowicie zmarnowana, bowiem na przeszkodzie stanęło ich oburzenie i zgorszenie: Jak to, uczniowie Jezusa nie przestrzegają pobożnych przepisów! Od razu i jednoznacznie wydali swój osąd. Pan Jezus … czytaj więcej →
Kahill Gibran w jednym ze swoich opowiadań opisuje w jaki sposób oko zostało całkowicie niezrozumiane. Otóż pewnego dnia oko powiedziało: „W niebieskiej mgle za tymi dolinami widzę górę. Czyż nie jest ona piękna?” Ucho nadsłuchiwało przez chwilę i odparło: „Nie słyszę żadnej góry!” Ręka dorzuciła swoje trzy grosze: „Próbuję dotknąć, lecz nie znajduję żadnej góry”. Nos przyłączył się do chóru … czytaj więcej →
Zakonna siostra, głodna i zmęczona, dotarła w końcu do obozu dla uciekinierów w północnym Sudanie, w którym schronienie znajdowali przejściowo uciekinierzy z Etiopii. Przy ognisku stał na straży szczupły, blady, młody żołnierz. Jego zadaniem było pilnowanie bramy. Kiedy władze obozu sprawdzały dokumenty zakonnicy – ona usiadła na skraju drogi, aby trochę odpocząć. Młody żołnierz zamknął bramę i podszedł do niej. … czytaj więcej →
Dzisiejsze Słowo Boże jest kontynuacją poprzedniej niedzieli. Pan Jezus nadal przygotowuje swoich słuchaczy na przyjęcie całej prawdy o Eucharystii. Bo, ażeby uwierzyć tak naprawdę w to co zawiera szósty rozdział Ewangelii według św. Jana – nie będzie łatwo, a dla bardzo wielu okaże się wręcz nie do przyjęcia. Boży zasiew oby nie zmarnował się we mnie – dobrze będzie zatrzymać … czytaj więcej →
Robiło się już ciemno – a na pustyni zmrok zapada bardzo szybko. Hansen poczuł się nieswojo na samą myśl, że będzie zmuszony przenocować na pustyni. Od razu przypominały mu się zasłyszane opowieści o napadach i rozbojach. Usiłował więc dotrzeć przynajmniej do jakieś oazy, aby tam rozbić namiot zanim zapadną całkowite ciemności. I rzeczywiście dostrzegł w niedalekiej odległości kilka drzew, które … czytaj więcej →
Nie staraj się zbytnio o to, abyś był człowiekiem dobrze ułożonym. Gdy uchybisz w tym względzie, nie rób sobie zbytnich wyrzutów. Bo może się w Tobie wytworzyć przekonanie, że na tym polega istota twojego życia. A przecież chodzi o twoją intencję, o twoją bezinteresowność .
Nie staraj się zbytnio o to, abyś był człowiekiem dobrze ułożonym, bo może się zdarzyć, że osiągniesz sukces w tym względzie, i tak otoczenie twoje, jak i ty sam uznasz, że postępujesz poprawnie - a nawet nie zauważysz, że wnętrze twoje jest kłębowiskiem żmij.
* * *
z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński
This website passes cookies to your browser which are used to provide essential website functions such as enabling your shopping cart, to save your preferences and to monitor usage of our website. For more information on which cookies we use and why, and information on how to disable cookies please read on.
If you continue to use our website then you are agreeing to our use of cookies.