Wraz ze swoim przyjacielem biskupem Diego di Acebes udał się do Rzymu, by prosić Innocentego III o zezwolenie na pracę misyjną wśród Kumanów. Papież jednak takiej zgody nie udzielił. Następnie Dominik towarzyszył biskupowi w misji dyplomatycznej do Danii. Wysłany przez papieża Innocentego III do południowej Francji, dotkniętej herezja albigensów, zrozumiał, że do tej pracy potrzeba misjonarzy głęboko wykształconych i żyjących w ewangelicznym ubóstwie. W tym celu założył pod Tuluzą Zakon Kaznodziejski – dominikanów, oparty na regule św. Augustyna. Jego głównym celem było głoszenie słowa Bożego i zbawianie dusz. Zakładał nowe klasztory zakonu, który bardzo szybko się rozpowszechnił. Założyciel wymagał od zakonników ścisłego ubóstwa, panowania nad sobą i daleko idącego posłuszeństwa. Zakon, zatwierdzony w 1216 r. przez papieża Innocentego III, przyczynił się wraz franciszkanami do odrodzenia średniowiecznego Kościoła. W 1220 r. Honoriusz III powołał Dominika na generała zakonu. Dominik pracował jako wędrowny kaznodzieja we Francji, Hiszpanii i Italii. Przed śmiercią przyjął do zakonu i nałożył habit św. Jackowi i bł. Czesławowi, pierwszym polskim dominikanom. Dominik odznaczał się wielką prawością obyczajów, niezwykłą żarliwością o sprawy Boże oraz niezachwianą równowagą ducha. Potrafił współczuć. Jego radosne serce i pełna pokoju wewnętrzna postawa uczyniły z niego człowieka niebywale serdecznego. Oszczędny w słowach, rozmawiał z Bogiem na modlitwie albo o Nim z bliźnimi. Żył nader surowo. Bardzo cierpliwie znosił wszelkie przeciwności i upokorzenia. Zmarł w Bolonii 6 sierpnia 1221 r. Kanonizowany w 1234 r.
na podstawie: www.brewiarz.pla