Dom Gorettich zajmowała także rodzina Serenellich – ojciec z synem. Aleksander Serenelli miał 18 lat, kiedy zapłonął ku Marii przewrotną żądzą. Zaczął ją też coraz nachalniej napastować, grożąc jej nawet śmiercią. 5 lipca 1902 r. rodzina Gorettich i Serenellich była zajęta zbieraniem bobu. Maria była w domu. Aleksander usiłował ją zmusić do grzechu. Kiedy Maria stawiła mu gwałtowny opór, rozjuszony wyrostek chwycił nóż i zaczął nim atakować dziewczynę. Powracająca z pracy rodzina znalazła Marię w stanie agonii. Odwieziono ją do szpitala, gdzie zmarła 6 lipca. Przed śmiercią darowała winę swojemu zabójcy. Lekarze stwierdzili, że miała na ciele 14 ran. Zbrodnią poruszona została cała okolica. Maria miała królewski pogrzeb. Wzięło w nim udział wiele tysięcy ludzi, setki kapłanów i biskup. Z balkonów i z okien na białą trumnę padał deszcz kwiatów. Zaczęto ją nazywać “świętą Agnieszką XX wieku”. W 1947 roku Pius XII zaliczył ją w poczet błogosławionych, a w 1950 r. tenże papież kanonizował ją.
na podstawie: www.brewiarz.katolik.pl