Gazeta Niedzielna

Urodziła się w 1866 r. w Quinto Vicentino we Włoszech, w rodzinie Luigi i Marii Fabris. Gdy miała 4 lata, rodzina przeniosła się do Maroli koło Torri di Quartesolo, gdzie spędziła resztę swego życia. Tylko przez dwa lata chodziła do szkoły, bo później musiała pomagać rodzicom w gospodarstwie. W wolnych chwilach chętnie czytała Pismo Święte, katechizm i książki religijne.

Od czasu przystąpienia do I Komunii św. codziennie przystępowała do Komunii świętej – to sytuacja wyjątkowa, bo dopiero w 1905 r. Pius X zalecił praktykowanie codziennej Komunii świętej. Należała do Stowarzyszenia Córek Maryi, które działało w jej parafii. Tam służyła potrzebującym. W 1886 r. wyszła za mąż za wdowca Carlo Barbana, ojca dwóch malutkich córeczek. W małżeństwie przyszło na świat dziewięcioro dzieci. Rodzina zaadoptowała też czworo dzieci. Eurozja zdołała swą cierpliwością i łagodnością zmienić konfliktowy charakter męża. W 1916 r. wstąpiła do tercjarzy franciszkańskich. Częsta modlitwa, cierpliwe wykonywanie swych obowiązków, nieustanna troska o najbliższych – stały się jej całym życiem. Powszechnie nazywana była “Mamą Różą” (Mamma Rosa). Pomogła swym dzieciom odnaleźć Boże powołanie. Trzech synów przyjęło święcenia kapłańskie. Najmłodszy wstąpił do seminarium, lecz zmarł. Jedna z córek obrała życie konsekrowane, zaś jeden z adoptowanych synów wstąpił do zakonu. W 1930 r. została wdową. Zmarła w 1932 r. Św. Jan Calabria, jej znajomy, tak pisał do jednego z jej synów: “Przykład świętej matki byłby dziś bardzo skuteczny i opatrznościowy. W obecnych czasach powszechnego zagubienia trzeba jak nigdy przedtem takich przykładów, żeby powstrzymać szerzące się zepsucie i ocalić rodzinę, stanowiącą jedyny środek na uzdrowienie tak bardzo dziś chorego społeczeństwa”. Beatyfikacji dokonał w 2005 r., w imieniu Benedykta XVI, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kardynał Jose Saraiva Martins.

na podstawie: www.brewiarz.pl



Fundacja Veritas

Historia fundacji

Księgarnia Veritas

Przejdź do księgarni

Artykuły


Myśl tygodnia

KRÓLESTWO TWOJE

W porządku Bożym jesteśmy również układem zamkniętym: ktoś musi cierpieć za szaleństwa drugiego, ktoś musi się modlić, aby nawrócił się błądzący; przez czyjeś umartwienia przychodzi łaska żalu na grzesznika. Nasz świętość ma wpływ na świętość innych, nasza grzeszność wpływa na grzeszność innych. Dopiero wówczas znajduje prawdziwie społeczny sens każdy dobry czyn, chociażby przez nikogo nie zauważony, każda dobra myśl, każdy akt milości Bożej.

z: Ks. Mieczysław Maliński, Wszystkie nasze dzienne sprawy, Veritas 1978, ilustr. A. Głuszyński